Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Military operation. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Military operation. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 26 marca 2013

Pierwsi Keltowie w Grecji - First Keltoi in Greece



Około roku 390 p.n.e. na Rzym spadła prawdziwa katastrofa. Ich armia licząca około 10.000 ciężkiej piechoty uzbrojonej najprawdopodobniej na wzór greckiej falangi została rozbita przez wojska plemion celtyckich pod wodzą Brennusa nad rzeką Alią niedaleko Rzymu. Następstwem klęski było splądrowanie Rzymu przez barbarzyńskie plemiona. Mimo kilkumiesięcznego oblężenia sam Kapitol nie został zdobyty, Celtowie po otrzymaniu ogromnego okupu wycofali się. Rzymianie aby zapobiec podobnym klęską rozpoczęli budowę murów wokół miasta oraz zaczęli reformować armię.
Pierwsze oddziały Keltoi,  bo tak określano po grecku Celtów dotarły do Grecji już około 369 roku. W tym czasie w Grecji trwały namiętne boje pomiędzy polis o hegemonię w Helladzie. Po klęsce Spartan pod Leuktrami w roku 371 p.n.e, Tebańczycy pod wodzą Epominondasa wraz z sojusznikami wkroczyli na Peloponez. Tam między innymi oswobodzili Messenię, Arkadię oraz część Lakonii spod panowania Związku Lacedemońskiego. Dionizjos I Starszy władca Syrakuz posłał na pomoc Sparcie 2000 najemników w tym Keltów, którzy przed kilkunastu laty wtargnęli do Italii, oraz Iberów  z terenu dzisiejszej Hiszpanii.
Tak opisał to Diodor Sycylijski w swoich księgach.
Z Sycylii przypłynęli do Koryntu Celtowie I Iberowie w ilości 2000 z opłaconym żołdem na 5 miesięcy, wysłani przez Tyrana Dionisiosa aby walczyć w sojuszu z Lacedemończykami.  Grecy, aby sprawdzić ich wartość bojową pchnęli ich do walki gdzie udowodnili swoją przydatność w walce wręcz podczas bitew w których wielu Beotów i ich sojuszników padło zabitych. W związku z powyższym, zyskali wysoką reputację za swoją zręczność oraz odwagę i świadcząc wiele różnych usług otrzymali liczne nagrody od Lacedemończyków zanim powrócili  na Sycylię na koniec lata.  Diodor Sycylijski "Biblioteka historyczna"  XV.70.1
Cały kontyngent najemników dotarł do Grecji na ponad 20 triremach. W jej skład wchodziło około 2000 celtyckich i iberyjskich najemników oraz 50 jezdnych. Celtyccy wojownicy często określani jako "shock troops" uzbrojeni byli we włócznie, miecze oraz przeważnie wielkie tarcze.


It was about 390 BC when Rome had to face a true catastrophy. The Roman army of about 10 000 heavy infantry armed probably in the Greek phalanx fashion had been beaten by an army of Celtic tribes under the leadership of Brennus at the River Allia not very far from Rome. The result of that defeat was Rome plundered by barbarian tribes. The Capitol itself was not conquered despite some months’ siege. After receiving a huge tribute the Celts withdrew. In order to prevent from such situations in the future, Romans started to build city walls and reformed the army. 
The first Keltoi detachment (it was Greek way to describe Celts) reached Greece about 369 BC. At this time in Greece there were passionate fights among polis for hegemony over Hellas. After the defeat of Spartans in the battle of Leucutra in 371 BC Thebans under the command of Epominondas as well as their allies entered Peloponnese Peninsula. It was Messenia, Arcadia and part of Laconia they freed among others from the rule of Peloponnesian League. Dionysius I of Syracuse sent 2 000 mercenaries in order to help Sparta. Among these soldiers were Keltoi who entered Italy some years earlier and Iberians from the area of modern Spain.
This is how Diodorus Siculus described these events in his books.
From Sicily, Celts and Iberians to the number of two thousand sailed to Corinth, for they had been sent by the tyrant Dionysius to fight in alliance with the Lacedaemonians, and had received pay for five months. The Greeks, in order to make trial of them, led them forth; and they proved their worth in hand-to-hand fighting and in battles and many both of the Boeotians and of their allies were slain by them. Accordingly, having won repute for superior dexterity and courage and rendered many kinds of service, they were given awards by the Lacedaemonians and sent back home at the close of the summer to Sicily. Ds. 15.70.1 from http://www.perseus.tufts.edu
All the contingent that reached Greece on board of over 20 triremes consisted of about 2000 Celtic and Iberian mercenaries and 50 light cavalrymen. Celtic shock troops were armed in spears, swords and most of them had large shields.  

W roku 368 p.n.e. przybyły z Syrakuz drugie posiłki Keltów. Żołnierze Dionizosa skierowani zostali drogą morską do Lacedemonu. Tam połączyli się z armią obywatelską Związku Lacedemońskiego pod dowództwem Archidamosa syna Agesilaosa. Armia ruszyła przez Lakonię do Arkadii próbując odzyskać miasta, które dzięki Tebańczykom uzyskały niezależność. W czasie walk w Arkadii Celtowie poinformowali, że już czas im wracać do domu. Drogę powrotną zastąpiły im wojska meseńskie. Kissiados dowódca celtyckich najemników posłał po pomoc do Archidamosa. Archidamos przybył na pomoc Keltom, ale w ślad za nim przybyli również Arkadowie i Argejczycy, odcinając Spartanom drogę do domu. Tak doszło do bitwy którą opisał Ksenofont w charakterystyczny dla siebie sposób:
Archidamos zaś, wynurzywszy się z wąwozów przy zbiegu dróg wiodących do Eutresis i Melei, na równym terenie ustawił szyk bojowy, aby stoczyć bitwę, i jak opo­wiadano, przechodził  przed oddziałami z taką zachętą bojową:
„Mę­żowie, dziś okazawszy się mężami dzielnymi, spojrzyjcie prosto przed siebie. Oddajmy ojczyznę naszym potomkom taką, jaką otrzymaliśmy od ojców! Dość już nam wstydem okrywać się wobec własnych dzieci, żon, starców i obcych, w oczach których byliśmy dotąd ze wszystkich Greków  najgodniejsi  podziwu".

Gdy słowa te zabrzmiały, błysnęło z jasnego nieba i zagrzmiało na znak pomyślny. Zdarzyło się też, że przy prawym skrzydle  był  święty  obwód  i posąg Heraklesa, którego potomkiem, jak mówiono, był Archidamos. Z tego powodu podobno tak wielki zapał i śmiałość ogarnęły żołnierzy, że starszyzna z trudem powstrzymywała prących naprzód. Kiedy zaś powiódł ich Archidamos, to z przeciwników niewielu padło takich, którzy przyjęli uderzenie. Cała reszta ginęła w ucieczce, wielu z rąk jazdy greckiej, wielu z rak najemnych Keltów. Ksenofont "Historia grecka" przełożył Witold Klimek Z.N. im. Ossolińskich - Wydawnictwo
Podobnie jako wielkie i od dawna oczekiwane przez Spartan zwycięstwo w boju wspomina bitwę Plutarch w żywocie Agesilaosa nazywając ją „bitwą bez łez” :
Agesilaos odmówił służby wojskowej ze względu na swój wiek, ale Archidamos jego syn, wraz z posiłkami które przybyły od tyrana z Sycyli, pokonał Arkadyjczyków w tak zwanej „bitwie bez łez”, gdzie żaden z jego ludzi nie zginął, i gdzie zabito największą liczbę nieprzyjaciół. Plutarch Agesilaos 33.3
Wszystkie figurki to produkcja Essex Miniatures. Figurki pochodzą z kolekcji Rafała Kondratowicza. Poniżej zdjęcia pozostałej części armii celtyckiej.


In 368 BC second part of  Keltoi reinforcements arrived from Siracusa. Dionysius’s soldiers were sent by sea to Lacedaemon. It was there they joined forces with the citizen army of Peloponnesian League under the command of Archidamus son of Agesilaus. The army rushed through Laconia to Arcadia trying to regain the cities freed by Thebans. During fights in Arcadia Celts informed that there came time for them to return home. On their way there stood a Massenian Army. Cissidas, the commander of Celtic mercenaries sent for help to Archidamus. All Spartans came to help, but after him also came Arcadians and others in order to cut them off. The battle itself was described by Xenophon in his very characteristic manner.  

He accordingly, at just the point where there is a level space at the junction of the road leading to the Eutresians and the road to Melea, turned out of his path and formed his troops in line for battle. It is said that he also went along in front of the battalions and exhorted his men in the following words:

“Fellow citizens, let us now prove ourselves brave men and thus be able to look people in the face; let us hand on to those who come after us the fatherland as it was when we received it from our fathers; let us cease to feel shame before wives and children and elders and strangers, in whose eyes we used once to be the most highly honoured of all the Greeks.”

When these words had been spoken, it is said that from a clear sky there came lightnings and thunderings of favourable omen for him; and it chanced also that on the right wing was a sanctuary and a statue of Heracles. As a result, therefore, of all these things, it is reported that the soldiers were inspired with so much strength and courage that it was a task for their leaders to restrain them as they pushed forward to the front. And when Archidamus led the advance, only a few of the enemy waited till his men came within spear-thrust; these were killed, and the rest were cut down as they fled, many by the horsemen and many by the Celts. Xenophon, Hellenica Carleton L. Brownson, Ed. from http://www.perseus.tufts.edu

Plutarch also described this battle, called “tearless battle”, as huge and much expected by Spartans  victory in life of Agesilaos.
Agesilaus himself now declined military service on account of his years, but Archidamus his son, with assistance which came from the tyrant of Sicily, conquered the Arcadians in the so-called ‘tearless battle,’ where not one of his own men fell, and he slew great numbers of the enemy. Plut. Ages. 33.3 from http://www.perseus.tufts.edu

The remaining part of the Celtic army you can find below. All the figures included in this post are Essex Miniatures products and they come from Rafał Kondratowicz's collection. 


niedziela, 30 grudnia 2012

Tyrant (novel), Scythians and disturbance in Hellas Tyran (powieść), Scytowie i awantury w Helladzie



Ostatnio miałem okazję przeczytać powieść „Tyran”, której autorem jest Christian Cameron. Jest to porywająca historia ateńczyka Kineasza, który po powrocie z wyprawy Aleksandra Wielkiego przeciw Persom, zostaje najemnikiem tyrana miasta Olbii. Książka opowiada również o najeździe namiestnika macedońskiego Tracji, Zopyriona na kolonie północnego wybrzeżu morza Czarnego. Kulminacyjnym momentem książki jest bitwa na brodzie pomiędzy Macedończykami a Scytamii wspomaganymi przez greckich mieszkańców Olbii. Tak streścił historię Zopyriona Marek Junianus Justynus na podstawie "Historiae Philippicae" Gnejusza Pompejusza Trogusa:
Zopyrion, namiestnik Aleksandra Wielkiego w Poncie, zebrał trzydziesto tysięczną armię i wypowiedział wojnę Scytom. Uważał, iż uchodziłby za człowieka gnuśnego, gdyby sam niczego nie dokonał. Spotkała go jednak zagłada wraz z całym wojskiem. Poniósł karę za to, że nierozważnie wypowiedział wojnę niewinnemu narodowi.
Marek Junianus Justynus, Zarys dziejów powszechnych starożytności na podstawie Pompejusza Trogusa, przeł., wstępem i komentarzem opatrzył Ignacy Lewandowski, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1988.
W roku 331 pod dowództwem Zopyriona wyruszyła z Tracji wyprawa wojenna przeciwko Scytom i zbuntowanemu miastu Olbii. Prawdopodobnie jej celem było podporządkowanie sobie całego północnego wybrzeża morza Czarnego wraz z koloniami greckimi i otaczającymi je plemionami scytyjskimi.  Kiedy Zopyrion dotarł do Olbii rozpoczął oblężenie. Zdesperowani mieszkańcy Olbii wyswobodzili wszystkich niewolników, oraz przyznali prawa cudzoziemcom, aby wzmocnić swoje siły. Olbijczycy zawarli również sojusz ze Scytami przeciwko najeźdźcom. Oblężenie przeciągało się. Brak posiłków oraz spadające morale armii zmusiły Macedończyków do odwrotu. Ciągłe ataki Scytów na cofające się wojska spowodowały, że odwrót Macedończyków zakończył się katastrofą. Prawdopodobnie około roku 325 armia została doszczętnie zniszczona, a sam Zopyrion zginął z rąk Scytów.

Zarówno książka, jak i interesująca historia Scytów była dla mnie inspiracją do rozpoczęcia przygody z nową armią starożytną. Poniżej jej pierwsze elementy ciężkiej kawalerii scytyjskiej.



Lately I had an opportunity to read a Christian Cameron’s novel entitled “The Tyrant”. It is an amazing story of an Athenian called Kineas, who becomes a mercenary of Olbia tyrant after his return from Alexander’s the Great campaign against Persians. The book also describes an invasion of Macedonian governor of Thracia, Zopyrion, into the  Northern sea – coast colonies of the Black Sea.  The climax of the book is the battle between Macedonians and Scythians assisted by the Greek Olbia citizens. Hereby I present the Mark Junianus Justynus’s description of Zopyrion’s story based on "Historiae Philippicae" by Gnaeus Pompeius Trogus:
 Zopyrion, who had been left governor of Pontus by Alexander the Great, thinking that, if he did not attempt something, he should be stigmatized as indolent, collected a force of thirty thousand men, and made war upon the Scythians. But being cut off, with his whole army, he paid the penalty for a rash attack upon an innocent people. 

Epitome of the Philippic History of Pompeius Trogus translated, with notes, by the Rev. John Selby Watsonhttp://www.forumromanum.org/literature/justin/english/trans12.html#1

In 331 BC set out from Thracia a military campaign against Scythians and mutinous city of Olbia under  command of Zopyrion. The probable aim of this campaign could have been subordination of all Northern sea-coast of The Black Sea with all Greek colonies as well as surrounding Scythian tribes.  When Zopyrion reached Olbia and started the siege, driven to despair Olbian citizens freed all their slaves and gave rights to all the foreigners in order to strengthen their forces. The Olbians  entered into an alliance with the Scythians against the aggressors. As the siege prolonged, lack of reinforcements and decreasing army’s morale forced Macedonians to retreat. Constant Scythian attacks on withdrawing troops made the Macedonian retreat a total disaster. It was probably in 325 BC the army was completely destroyed, and Zopyrion himself was killed by Scythians. 

The book as well as interesting Scythian history was a great inspiration for me to start an adventure with a new ancient army. You can see its first elements – heavy Scythian cavalry in the picture beneath. 



The military campaign as well as Zopyrion’s defeat had its political consequences. In 325 BC there was a mutiny of Thracian tribes under command of Seuthes III Odrysian king.  The rebellion was suppressed by Antypater.   

Greece was not peaceful as well. In Sparta, Agis III, taking advantage of Alexander’s being engaged in Asia, tried to shake Macedonian hegemony over Greece.  In 331 BC he started anti-Macedonian rebellion taking advantage of Macedonians being engaged in Thracia. He managed to gather probably 2.000 cavalrymen and 20.000 infantry (including troops from allied cities of Elis, Achaea, Arcadia and about 8.000 of Greek mercenaries, who came from Alexander’s the Great army and were dismissed after the battle of Issus). The Athenians, despite of anti-Macedonian mood, did not join the mutiny. Agis III smashed Macedonian forces under command of Coragus, then besieged the city of Megalipolis – that remained Macedonian ally. Antypater gathered all his forces including allies and marched in Peloponnese. In autumn of 331 BC there took place a fierce battle, and Antypater’s 40.000 army defeated Lacedaemonians under command of Agis. King of Sparta was killed with 6.000 of his troops. According to Mark Justynus and his „Epitome of the Philippic History of Pompeius Trogus” the battle was bloody and fierce.

The slaughter, however, was great on both sides; for king Agis, when he saw his men taking to flight, dismissed his guards, and, that he might seem inferior to Alexander in fortune only, not in valour, made such a havoc among the enemy, that he sometimes drove whole troops before him. At last, overpowered by numbers, he fell superior to all in glory.

Epitome of the Philippic History of Pompeius Trogus translated, with notes, by the Rev. John Selby Watsonhttp://www.forumromanum.org/literature/justin/english/trans12.html#1

At the same time Alexander the first King of Epirus, a Macedonian ally having his own ambitious plans, decided to reach the level of his famous namesake and invaded Italy. In 334 BC he conveyed his army to Southern Italy to aid Taranto against Italian tribes. He died in a battle in 330 BC after  some initial success.
It is the way Mark Justynus described Alexander’s the Great reaction to all this confusion in “Epitome of the Philippic History of Pompeius Trogus”

In the midst of these proceedings, letters from Antipater in Macedonia were brought to Alexander, in which the war of Agis king of Sparta in Greece, that of Alexander king of Epirus in Italy, and that of Zopyrion his own lieutenant-general in Scythia, were communicated. At this news he was affected with various emotions but felt more joy at learning the deaths of two rival kings, than sorrow at the loss of Zopyrion and his army.

Epitome of the Philippic History of Pompeius Trogus translated, with notes, by the Rev. John Selby Watsonhttp://www.forumromanum.org/literature/justin/english/trans12.html#1


Wyprawa jak i klęska Zopyriona miała swoje konsekwencje polityczne. Około 325 r, zbuntowały się plemiona trackie pod wodzą  Seutesa III króla Odrysów. Bunt został stłumiony przez Antypatra.  


 W samej Helladzie też nie było spokojnie. W Sparcie, Agis III wykorzystując zaangażowanie Aleksandra w Azji, próbował podważyć macedońską dominację nad Grecją. W roku 331 wykorzystując zaangażowanie Argeadów w Tracji i Scytii rozpoczął antymacedońskie powstanie. W sumie zebrał podobno około 2.000 jazdy i 20.000 tysięcy piechoty w tym z sojuszniczych miast Elidy, Achaii i Arkadii oraz około 8.000 najemników greckich. Najemnicy pochodzili z armii Aleksandra Wielkiego który odprawił ich do Grecji po bitwie pod Issos. Ateńczycy mimo dużych antymacedońskich nastrojów panujących w mieście nie przyłączyli się do buntu. Agis III rozbił siły macedońskie pod dowództwem Coragusa, a następnie obległ Megalopolis, które pozostało przy Macedończykach. Antypater zabrał wszystkie swoje siły w tym sojuszników i szybkimi marszem wkroczył na Peloponez. Jesienią 331 p.n.e. doszło pod Megalopolis do zażartej bitwy, w której Lacedemończycy pod dowództwem Agisa zostali pokonani przez 40 000 armię Antypatra. Król Sparty zginął wraz z sześcioma tysiącami swoich żołnierzy. Powołując się ponownie na dzieło Marka Justynusa  „Zarys dziejów powszechnych starożytności na podstawie Pompejusza Trogusa” bitwa była krwawa i zażarta:
Jednak po jednej i drugiej stronie doszło do okropnej rzezi. Król Agis, widząc swoich w odwrocie, odesłał straż przyboczną. Chciał bowiem wykazać, że Aleksandrowi ustępuje jedynie w szczęściu, lecz nie w męstwie. Sprawił też wrogom tak wielką masakrę, że chwilami całe szeregi przed nim uciekały. Chociaż w końcu uległ liczebnej przewadze wroga, jednak sławą zwyciężył wszystkich.
Marek Junianus Justynus, Zarys dziejów powszechnych starożytności na podstawie Pompejusza Trogusa, przeł., wstępem i komentarzem opatrzył Ignacy Lewandowski, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1988.
W tym samym czasie Aleksander I król Epiru, nie pozbawiony własnych ambicji sprzymierzeniec Macedonii, postanowił dorównać swojemu sławnemu imiennikowi i ruszył na podbój Italii. W r. 334 p.n.e. Aleksander I przeprawił swoja armię do południowej Italii, aby wspomóc Tarent w walce przeciwko italskim plemionom. Po początkowych sukcesach zginął w bitwie w 330 r. p.n.e.
Tak reakcję Aleksandra Wielkiego na to całe zamieszanie w Helladzie opisał  Marek Justynus w dziele  „Zarys dziejów powszechnych starożytności na podstawie Pompejusza Trogusa”:
W czasie tych wydarzeń wręczono mu listy z Macedonii od Antypatra, który donosił w nich, że Agis, król Spartan, wywołał wojnę w Grecji, że Aleksander, król Epiru, prowadzi wojnę w Italii, że jego dowódca Zopyrion walczy w Scytii. Z tego powodu targały nim różne uczucia; jednak wiadomość o śmierci dwóch pierwszych królów, jego rywali, sprawiła mu więcej radości, niż doznał bólu na skutek informacji o stracie wojska z Zopyrionem na czele.
Marek Junianus Justynus, Zarys dziejów powszechnych starożytności na podstawie Pompejusza Trogusa, przeł., wstępem i komentarzem opatrzył Ignacy Lewandowski, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1988.


wtorek, 24 kwietnia 2012

Agesilaos II i wyprawa wojenna do Azji Mniejszej Agesilaos II and his military expedition to Asia Minor

In 396 BC, under the mask of independence of Greek cities in Asia, Agesilaos II marched out to Asia Minor in the van of an army of 2000 neodamodes and 6000 allies. In Ephesus he joined forces with army stationed in Asia composed of about 6000 veterans of the “ten thousands” campaign in Persia. The Spartan king had an army almost comparable to that of Alexander the Great, who conquered Persia several tens years later. The only thing he lacked was a huge amount of trained cavalry.
Agesilaos II set out from Ephesus for a plundering campaign to Caria, then turned back and reached Daskyleion in Phrygia. Lack of regular cavalry kept him from equal combat with Persian satrap’s army. The king spent winter near Ephesus, where he was occupied with training and arming his army. Thanks to his own invention he managed to gather and train a considerable amount of cavalrymen.
W roku 396 p.n.e. pod pozorem obrony niezależności miast greckich w Azji król Spartan Agesilaos II wyruszył do Azji Mniejszej na czele 2000 neodamodów oraz 6000 sojuszników. W Efezie połączył się z wojskami stacjonującymi w Azji w skład, których wchodziło około 6000 weteranów z wyprawy „dziesięciu tysięcy” do Persji. Spartański król posiadał armię prawie porównywalną do tej, z którą podbił Persję kilkadziesiąt lat później Aleksander Wielki. Jedyne, czego brakowało mu w armii a czym dysponował Aleksander to duża ilość wyszkolonej konnicy.
Z Efezu wyruszył na wyprawę łupieszczą, do Karii  a następnie zawrócił i dotarł aż do Daskyleion we Frygii Nadmorskiej. Brak dużej ilości kawalerii uniemożliwiał mu nawiązanie równorzędnej walki z armią perskiego satrapy. Zimę spędził w okolicach Efezu, gdzie zajął się szkoleniem i uzbrojeniem swojej armii. Dzięki własnej inwencji udało mu się zebrać i wytrenować sporą ilość kawalerii.

The next campaign set out for Lidia. in the spring of 395 BC. After a few days the army reached the river Pactolus near Sards, the capital city of Lydia. It was where Agesilaos II defeated Persian satrap, Tissaphernes. There are some ancient descriptions of the battle itself: Xenophon’s, Diodorus Sicilus’ and in Hellenica Oxyrhynchia. The Xenophon’s description differs significantly from the others. Until now the relation of Xenophon, as an eye-witness, was more respected than that of Diodorus Sicilus – but Hellenica Oxyrhynchia is more conformable with Diodorus on that subject.
Diodorus says that Tissaphernes had substantial cavalry forces and peltasts even more. When the barbarian army was attacking the rear of his army, Agesliaos decided  to use a stratagem. At night he ordered 1400 of his soldiers under the command of Xenocles to hide in the wood. In the morning he moved with his army, passed the wood. When the enemy attacked, Agesilaos’s army turned back, and attacked his front. At the same time he gave a signal for his hidden soldiers to attack the rear of the enemy’s disoriented army.  Agesilaos defeated Persian army, took captives and captured its camp. The Great Persian King tired of his satrap’s lack of success decided to deprive Tissaphernes his leadership and behead him.

Sardes, Gymnasjon - ruiny stolicy Lidii. Copyright: Burak Oktenli

Na wiosnę 395 roku p.n.e. kolejna wyprawa ruszyła w głąb Lidii. Po kilku dniach armia dotarła nad rzeką Paktolos (Pactolus) w pobliżu stolicy Lidii, Sardes, gdzie król pokonał w bitwie wojska perskiego satrapy, Tissefernesa. Opisów bitwy (pod warunkiem, że jest to ta sama bitwa) jest kilka w dziełach starożytnych: u Ksenofonta oraz u Diodora Sycylijskiego i w Hellenica Oxyrhynchia. Opis Ksenofonta mocno różni się od pozostałych. Dotąd opierano się bardziej na relacji naocznego świadka wydarzeń, czyli Ksenofonta niż późniejszej relacji Diodora Sycylijskiego. Jednak Hellenica Oxyrhynchia jest bardziej zgodna z Diodorem.
Diodor Sycyliski pisze, że Tissefernes miał bardzo duże siły  jazdy i jeszcze więcej peltastów. Kiedy armia barbarzyńców atakowała tyły armii spartańskiej, Agesialos zdecydował się zastosować podstęp wobec wroga. W nocy ukrył w gęstym zagajniku 1400 żołnierzy pod dowództwem Ksenoklesa. Kiedy rano ruszył naprzód ze swoją armią wolno minął zagajnik w którym była zasadzka. Kiedy nieprzyjaciel zaatakował jego tyły zrobił nagły zwrot w tył armią i zaatakował go od przodu. Jednocześnie dał sygnał i żołnierze wypadli z zasadzki na tyły zdezorientowanego wroga. Agesilaos pobił wojska perskie, a w pościgu zabił wielu z nich, wziął również wielu jeńców oraz zdobył obóz wroga. Wielki Król zmęczony brakiem sukcesów swojego satrapy pozbawił go dowództwa i głowy.
In the autumn the new Lydia’s satrap, Tithraustes, called a truce and persuaded Agesilaos to set out to Phrygia. The Spartan went to Paphlagonia where he allied king Otys, who appointed 1000 cavalrymen and  2000 peltast to support Agesilaos’s army. Greek soldiers spent winter in Phrygia. They managed to astonish and plunder satrap Pharnabazus camp.
At the same time there came into existence an anti-Spartan coalition thanks to Thebes, Corinth, Athens and Argos and Persian gold. It was the beginning of a new civil-war called “coryntian” in Greece.
Agesilaos was ordered to come back to Greece in order to support symmachia’s military actions. Apart from infantry, he took a part of very well trained and armed cavalry. The army got to Europe probably through the most narrow point of Hellespont near Abydos, and went towards central Greece through the same way Xerkses with his army had invaded Greece.
Jesienią zawarł rozejm z nowym satrapą Lidii Titraustesem i za jego namową wyprawił się do Frygii. Dotarł ze swoją armią do Paflagoni, gdzie sprzymierzył się z królem Otysem. Otys wspomógł armie Agesilaosa 1000 jezdnych i 2000 peltastów. Zimę z całą armią spędził we Frygii. Tutaj udało mu się zaskoczyć i złupić obóz satrapy Farnabazosa.
W tym samym czasie dzięki perskim zabiegom dyplomatycznym w Helladzie i perskim darejkom powstała anty spartańska koalicja państw greckich na czele, której stanęły Teby, Korynt i Ateny i Argos. W Grecji rozpoczęła się nowa wojna zwana „koryncką”.
Agesilaos dostał rozkaz powrotu do Grecji, aby wspomóc działania wojenne symmachii. Oprócz piechoty zabrał ze sobą część świetnie wytrenowanej i uzbrojonej kawalerii. Armia przeprawiła się do Europy prawdopodobnie w najwęższym miejscu Hellespontu koło Abydos i ruszyła w stronę centralnej Grecji tą samą drogą, którą kiedyś wkraczał do Grecji ze swoją perską armią Kserkses.
Agesilaos II i jego armia nad brzegiem Hellespontu

During the march through Thracia the majority of tribes behaved neutrally. Only Trallians demanded a fee for safe passage through their lands. Agesilaos denied and defeated them in battle. In Amphipolis the Spatran  got to know about Spartan victory of Nemea.
The next part of the road led through Macedonia. Agesilaos, who was afraid of Macedonian choice cavalrymen, decided to put his cavalry into formation, and its rear supported by beasts of burden seated by infantry (in order to make an impression that his force is much bigger). Such a trick gave him a safe passage through Macedonia.
Thessaly seemed to be the most difficult to pass through. It allied Beotians after Spartan loss in the battle of Haliartos, where Lysander was killed. Deputies sent to Larissa were imprisoned. The only way left was to get through these lands by force. The army was moving in sqares formation, in the core of which there were supply columns full of loot.  The front and rear of the column was secured by cavalrymen.
The Thessalians made it difficult for the Spartans to advance by attacking the rear of the column. Agesilaos even decided to move all his cavalry to protect the endangered part of his army. It was on Thracian border  between Pras and Narthakion where a battle took place.  Famous for its skills Thessalian cavalry commanded by a Forsalian leader called Polycharmos attacked rear guard of Spartan army. Almost at once  heavy infantry supported Spartan cavalry. Seeing this the Thessalians withdrew. Then Agesilaos attacked them with his infantry and cavalry, but it soon became obvious that it would not be enough to win.  That is why he decided to take all his cavalry including his body-guard and attack fiercely the rear of the enemy. All the Spartan forces smashed the Thessalians. It was one of the most spectacular usages of Saprtan cavalry.  Agesilaos was very proud of his victory over the best Greek cavalry. The battle itself resulted in the beginning of decline of Aleadae’s rule over Thessaly, which caused a confusion in Greece for several years.
Podczas marszu przez Trację większość plemion zachowywała się neutralnie. Jedynie trackie plemię Trallianów zażądało opłaty za wolne przejście armii przez ich ziemie. Agesilaos odmówił i pobił ich w bitwie. W Amfipolis dowiedział się o zwycięstwie Spartan pod Nemeą.
Dalsza droga wiodła przez Macedonię. Agesilaos, który obawiał się wyborowej jazdy Macedońskiej ustawił swoją jazdę a na jej tyłach kazał obsadzić piechotą większość jucznych zwierząt tak, aby stworzyć wrażenie, że jego kawaleria jest liczniejsza niż w rzeczywistości. Podstęp taki sprawił, że nieprzyjaciel nie odważył się na stoczenie bitwy.
Najtrudniejsze wydawało się przejście przez Tessalię. Ta sprzymierzyła się z Beotami po rozbiciu Spartan i śmierci Lizandra w bitwie pod Haliartos. Wysłanych do Larissy przez króla posłów uwięziono. Agesilasowi pozostało tylko utorować sobie drogę siłą. Armia poruszała się ustawiona w czworoboki, wewnątrz których znajdowały się pełne łupów tabory. Przód i tył kolumny ubezpieczany był przez jazdę.
Tessalowie utrudniali marsz atakami na tyły kolumny. Agesilaos zdecydował się nawet przesunąć całą kawalerię aby osłaniała tyłu jego armii. Do większej bitwy doszło na granicy Tessalii pomiędzy miastami Pras i Narthakion. Sławna ze swych umiejętności jazda tesalska pod wodzą Farsalczyka Polycharmosa zaatakowała tylnią straż armii spartańskiej. Spartańską kawalerie szybko wsparła ciężka piechota. Widząc to Tessalowie wycofali się. Wtedy na wycofujących się wolno Tessalów Agesilaos zarządził atak swojej jazdy i piechoty. Widząc, że tak nie jest w stanie zagrozić Tessalskiej jeździe zebrał swoją całą jazdę łącznie ze strażą przyboczną i gwałtownym atakiem na tył zaskoczonego przeciwnika rozbił go doszczętnie. Było to jedno z najbardziej efektywnych zastosowań jazdy spartańskiej w bitwie. Agesialos później bardzo chlubił się swoim zwycięstwem nad najlepszą jazdą grecką a sama bitwa miała też swoje konsekwencje polityczna. Między innymi była początkiem upadku rządów Aleadów w Tessalii,  co spowodowało kilkunastoletni zamęt w kraju.
Bitwa pod Koroneą 394 p.n.e..

After leaving Thessaly the Spartan king gathered his allies, a half of Spartan mora stationed in Orchomenos and one mora arrived from Corinth, and entered Beotia. In summer 394 BC Sparta had the greatest victory over joined forces of Thebes, Athens and Corinth in the battle of Coronea. 
There were not many advantages of Asian campaign apart from Persian gold and fame of a victorious conqueror. The greatest disadvantage was a creation of anti-Spartan coalition by Persians out of Greek poleis and unleashing a new war in Greece. Such a policy allowed the Persians to control Greek policy in such a way not to allow any of the polis achieve predominance.
Po wyjściu z Tessalii król zebrał swoich sojuszników, pół mory spartańskiej, która stacjonowała w Orchomenos, jedną morę przybyłą z Koryntu i wkroczył do Beocji. Latem 394 r. p.n.e. odniósł największe zwycięstwo nad siłami Teban, Aten i Koryntu w bitwie pod Koroneą.
Pozytywnych skutków wyprawy króla do Azji nie jest wiele: sporo złota złupionego na Persach i chwały zwycięscy. Jednak głównym negatywnym skutkiem wyprawy było stworzenie przez Persów z państw greckich  koalicji anty spartańskiej i rozpętanie nowej wojny w Helladzie. Taka polityka pozwoliła Persji przez wiele lat kontrolować scenę polityczną w Grecji tak aby żadne z państw na dłużej nie osiągnęło znaczącej przewagi.